Jestem przeciwnikiem prowadzenia wojny partyzanckiej. To jest wojna okrutna. To jest wojna narażająca na straty Bogu ducha winnych ludzi. Zwykle jest tak, że odwet tego, który jest atakowany przez partyzantów, spada na ludzi niewinnych. Nie chciałbym, aby Polska prowadziła kiedykolwiek wojnę partyzancką. Chciałbym tego uniknąć. Powstaje, więc pytanie: to czego ja chcę? O co tu chodzi?